Babcia na drugim etacie

Współczesne babcie to często kobiety wciąż aktywne zawodowo, które łączą obowiązki zawodowe z prowadzeniem domu i opieką nad wnukami. Wiele z nich uważa, że chociaż dorosłym, to jednak dzieciom pomóc trzeba. Same żyją w ciągłym biegu i poczuciu obowiązku wobec rodziny. Warto jednak czasami pomyśleć o sobie i w egoistyczny sposób spakować walizkę, by wybrać się w wymarzoną podróż na drugi koniec świata lub chociażby w góry czy nad morze. Samotnie, z małżonkiem, lub z przyjaciółką która również stała się babcią na dwóch etatach. Dorosłe dzieci poradzą sobie same, muszą w końcu kiedyś dorosnąć do roli rodziców i nauczyć się żyć jak odpowiedzialni ludzie. Nieustannie wyciągając do nich pomocną dłoń, same odbieramy im taką możliwość. To tak jakby nadal podtrzymywać dorosłego syna lub córkę za rączkę, w obawie, że mogą upaść. Rodzina jest ważna, tak samo jak dobra relacja w niej, jednak nigdy nie należy rezygnować z własnych marzeń, by (często na siłę) pomagać innym. Każdy ma prawo do własnej przestrzeni, nawet pracująca babcia.

© Copyright Rodzina 2024